nożyczki, brzytwa, \Pędzel i grzebienie

Historia Cechu

Wiele lat upłynęło i nastąpiło wiele przemian w zawodzie który dziś nazywamy krótko "fryzjerstwem", a wykonującego go rzemieślnika "fryzjerem". Chcąc dowiedzieć się jak do tego doszło musimy sięgnąć do nazw dziś praktycznie nie używanych jak "cyrulik", "balwierz", "golarz" i czynności, które ci ludzie wykonywali.

Protoplastów obecnych Fryzjerów, spotykamy już w czasach starożytnych u Egipcjan, Babilończyków, Asyryjczyków, Greków i Rzymian, którzy dbali o higienę ciała i swój estetyczny wygląd. Czynności ówczesnych Fryzjerów polegały na usuwaniu zarostu za pomocą narzędzi z kamienia lub brązu w kształcie sierpa, fryzowaniu włosów na głowie zarówno mężczyznom jak i kobietom, fryzowaniu bród, sporządzaniu peruk i sztucznych bród, prowadzeniu łaźni (łaziebnicy) oraz dokonywaniu zabiegów leczniczych.

Do Polski umiejętności te przyszły z krajów o wyższym poziomie kultury i cywilizacji jak Włochy, Francja i Niemcy. Rzemiosło to uległo rozmaitym przemianom, tak, że zależnie od okresu ta sama nazwa różne miała znaczenia,  oznaczając różne czynności. Szczególnie jaskrawo wystąpiło to u cyrulików

Historyk prof. S. Bystroń w dziale "Warszawa" wspomina o łaziebnikach i cyrulikach warszawskich z czasów średniowiecznych. I tak w dziale omawiającym dochody miasta w XVI wieku czytamy, że "miasto miało dochód z łaźni, której dzierżawca obowiązał się płacić w latach wojennych 30 florenów, w innych zaś 20 florenów, ponadto bezpłatnie strzyc zakonników i leczyć lekkie uszkodzenia ciała sług miejskich, żona dzierżawcy miała poza tym prawo sprzedawania piwa i innych produktów w łaźni, która w tych czasach nie tylko czystości służyła, ale była także i miejscem zabawy".

W innym miejscu, gdy mowa o szpitalach znajdujemy następująca wzmiankę o cyrulikach: " opieka lekarska w szpitalu była dość problematyczna; główną postacią jest tu cyrulik, który opatruje chorych, a także i są okresy, w których i cyrulika   nie ma i wielu chorych bez opatrzenia zostaje". Wynagrodzenie za te pracę nie było wielkie, więc i o odpowiednią siłę było dość trudno, wizytator zdając relację w roku 1670 stwierdza, że "cyrulik, który około chorych powinien dozór mieć i solarium swoje od Bractwa bierze, nie tylko nie jest mieszczaninem, ani cechowym, ale i nie owszem w tej nauce biegły i jakiem słyszał, nie pilny. Przeto bez mała go nie trzeba odmienić" Bractwo postanowiło zatem zmienić cyrulika i prosi Cech, aby starał się "upatrzyć człowieka Boga się bojącego i naukę w lekach mającego, a ku temu, żeby nie tak dla solarium, które od ubogich nie wielkie być musi, jak dla miłości bliźniego i z ochoty ku usłudze i wygodzie ubogim wszelkie starania i pilność miał, od Pana Boga nagrody spodziewając się".

Zawód cyrulika z biegiem czasu nabiera coraz więcej znaczenia i w XVIII wieku stał się troską władz państwowych o czym prof. Bystroń pisze tak: "projekt do ustanowienia porządku dla sprawujących profesję lekarską w Warszawie, przedłożony w roku 1778 Radzie Nieustającej stwierdza zupełny brak dozoru nad leczeniem". Gmin mniemanych lekarzów, cyrulików, aptekarzy e.t.c. osiadł w tym mieście i co dzień bez opowiadania się żadnej zwierzchności pomnaża się. Przywędrowawszy  tym sposobem praktykują  w zupełnym bezpieczeństwie i z lancetem lub brzytwą w ręku, opatrzywszy się do tego w kilka słów łaciny, przywłaszczają sobie bezczelnie dochodny tytuł dr. medycyny i chirurgii nie postawszy nigdy w szkołach, ani akademiach. Tak omamliwymi pozorami uwiedziony lud prosty zwłaszcza staje się nieszczęśliwą ofiarą swego nierozważnego zaufania, odnosząc częstokroć śmierć od tej ręki, która go uzdrowić miała". Ostatecznie władze zdecydowały się przeprowadzić rejestrację i kontrolę wszystkich zajmujących się leczeniem; marszałek Gurowski dekretem z lipca 1784 roku, "zabiegając, aby łupiestwo przez fałszywych zdrowia ludzkiego  lekarzów, szpetny zysk za cel mając mocniej się szerzyć i rozciągać nie ważyło" a tym samym nie oddalało cnotliwych i dobrze w tej mierze biegłych, tu bawiących doktorów,"  wydał szereg zarządzeń dotyczących ewidencji uprawnień lekarzy, cyrulików, akuszerek i aptekarzy, upoważniając zaufanych lekarzy do przeprowadzenia kontroli. W roku 1789 założono przy szpitalu św. Łazarza szkołę chirurgiczną, mającą kształcić cyrulików dla potrzeb wojska, szkoła ta jednak przetrwała zaledwie 5 lat.

Jak widać z powyższego, cyrulicy, a w związku z nimi i Cech odgrywali w owych czasach bardzo poważną rolę w dziedzinie lecznictwa.

Z przepisów przeciwpożarowych  wydanych przez  władzę miejską w roku 1614, ustalających porządek akcji, dowiadujemy się, że "do siekier" wyznaczeni zostali między innymi rzemieślnikami pp. balwierze. Podobne przepisy w roku 1696 postanawiają zaś, że Cyrulicy i złotnicy z bronią w ręku pilnują uratowanego z płomieni dobytku.

Nazwy "cyrulik" i "balwierz" przyszły wraz z rzemieślnikami tego zawodu z zachodu. "Cyrulik" jest słowiańskim odpowiednikiem do łacińskiego "cyrurgus", co wzięto z greckiego "chirurgus". "Balwierz" pochodzi zaś z przetransportowania na polski niemieckiego słowa "barbier", które pochodzi od łacińskiego "barbitonsores", czyli dosłownie "ten, który strzyże brody".

O organizacji cechowej rzemieślników powyższych zawodów ze względu na kompletny brak danych nic niestety nie wiemy.

Spadkobiercami części zawodu cyrulików (odpadło leczenie) i balwierzy, stali się w czasach ostatnich golarze, którzy w roku 1909 założyli swój Cech. Pierwszym starszym cechu był Seweryn Majewski. Według danych z roku 1916 zarząd cechu stanowili: S. Majewski - starszy, W. Machynia - Podstarszy, W. Godlewski - starszy czeladzi, Wincenty Wajss -podstarszy czeladzi. Cech liczył wówczas 119 majstrów, 153 czeladników i 200 uczniów.

Cech Golarzy istniał do roku 1922, w którym to roku za kadencji starszego Antoniego Jakubowskiego przyjął nazwę Cech Fryzjerów Męskich i wkrótce połączył się z Cechem Fryzjerów i Perukarzy, tworząc wspólny Cech Fryzjerów Damskich, Męskich i Perukarzy.

Fryzjerzy właściwi, to jest ci, którzy fryzowali, pojawili się w Polsce na początku XVII wieku. Badacz tego okresu pisze o nich w roku 1862 tak: " Z przewagą obyczaju francuskiego, już za Władysława IV widzimy na dworze fryzury nie tylko u kobiet, ale i u mężczyzn w zawijanie loki. Królowa Maria Kazimiera, żona Jana Sobieskiego sprowadziła z Paryża fryzjera nazwiskiem Clairemont., który był tak modnym, że się żadna dama nie śmiała pokazać u dworu nie będąc przez niego fryzowaną. Zebrał On znaczny majątek w Polsce i następnie żył wygodnie w Paryżu. Jeszcze w roku 1828 przybył Paryżanin fryzjer za jedno uczesanie głowy brał 3 dukaty i miał wielki u naszych pań popyt. Kiedy niemiecki strój nastała za Augusta III, nie tylko tej mody zwolennicy fryzowali swoje włosy, ale częściej przywdziewali ogromne peruki fryzowane i pudrowane". Dalej czytamy, że: "Za Augusta III pudrowano włosy i fryzury żołnierzom gwardii króla. Gdy moda wymagała by po każdej stronie skroni były dwa loki, a niepodobieństwo zwijać każdemu żelazkiem gorącem, rozdano więc loki z gipsu wyrobione które pod kaszkietem żołnierzom przywiązywano".

Fryzjerów musiało w Warszawie być dość duża liczba, gdyż już w 1648 roku powstało Zgromadzenie Fryzjerów i Perukarzy.

Wiadomość o działalności tego Cechu jak i o jego członkach z pierwszych 250 lat dziś nie posiadamy prawie wcale, gdyż bogate archiwum cechowe zostało spalone w czasie powstania warszawskiego przez hitlerowców.

Jak podaje Franciszek Galiński pierwsza "jedyna rodzima wśród zagranicznych przybyszów, polska fryzjerka i perukarka - Bereżyńska" prowadziła swój zakład za czasów Królestwa Kongresowego na rynku Starego Miasta w kamienicy, w której spędził ostatnie swoje chwile Hugo Kołłątaj.

Z rozporządzenia Księcia Namiestnika z roku 1816 dowiadujemy się, ze perukarz kandydat na czeladnika, musiał jako sztukę wykonać "perukę prostą okrągła", a na mistrza zaś "perukę francuską".

Od roku 1897 do 1922 kolejno starszymi Cechu Fryzjerów i Perukarzy byli: Kalinowski, Wincenty Kwiatkowski, Antoni Wójcicki, Stanisław Zubrzycki, Józef Bagnowski, Michał Galarda, Marceli Makulski, Feliks Brudzyński.

Do ważniejszych osiągnięć cechu tego okresu należy zaliczyć:

  1. zorganizowanie w 1898 roku, za kadencji W. Kwiatkowskiego kursów fryzjerskich, które po pewnym okresie przerwy w działalności zostały wznowione przez starszego Cechu J. Bagnowskiego w roku 1917 - już jako stała szkoła fryzjerska (pierwsza w Polsce).
  2. wynajęcie za kadencji J. Bagnowskiego przy ul. Polnej własnego lokalu cechowego, który następnie przeniesiono na Nowy Świat.
  3. zorganizowanie w 1919 roku pod przewodnictwem F. Brudzyńskiego Koła Fryzjerów przy Związku Rzemieślników Chrześcijan, które później wydatnie przyczyniło się do połączenia fryzjerów i perukarzy z fryzjerami męskimi (golarzami).

Według danych w roku 1916 Zgromadzenie Fryzjerów i Perukarzy liczyło wówczas 89 majstrów, 285 czeladników i 115 uczniów. Władze cechu stanowili starszy J. Bagnowski, Podstarszy - Józef Bronowski, st. Czeladzi - Wawrzyniec Poczesny, Podstarszy czeladzi - Józef Cholewiński.

Od momentu powstania Cechu Fryzjerów Damskich, Męskich i Perukarzy w roku 1922, którego pierwszym starszym był F. Brudzyński, a Podstarszym Władysław Uliński, kolejno od roku 1944 starszymi było: Maksymilian Pec, Saturnin Więckowski, Pazura, Feliks Aniołowicz, Józef Domagała.

Cech w pracach swych położył duży nacisk na szkolenie młodzieży fryzjerskiej, co dało swój wyraz w restytuowaniu nieczynnych wówczas kursów fryzjerskich oraz podjęciu już na pierwszym zebraniu nowego cechu uchwały, że kto nie ukończy szkoły fryzjerskiej nie będzie dopuszczony do egzaminu czeladniczego.

W roku 1927 Cech uchwalił nadać godność członka honorowego cechu Józefowi Bagnowskiemu za jego wybitne zasługi położone dla cechu i zawodu.

Pierwszymi mistrzami fryzjerskimi, którzy w dniu 19 maja 1930 roku otrzymali dyplomy z Izby Rzemieślniczej w Warszawie byli: Feliks Królikowski i Szczepan Dziewulski. Mistrzowie ci otrzymali pierwsze dwa dyplomy mistrzowskie jakie wydała Izba Rzemieślnicza w Warszawie wogóle.

Pierwsze próby wznowienia organizacji cechowej po powstaniu warszawskim podjęli fryzjerzy na Pradze, organizując się przy Związku Zawodowym Fryzjerów. Duże zasługi położył tu Karol Opiłowski.

Po oswobodzeniu Warszawy w dniu 25 lutego 1945 roku odbyło się ogólne zebranie fryzjerów warszawskich na którym powołano komisję organizacyjna cechu w składzie: przewodniczący - K. Opiłowski, członkowie - F. Brudzyński i J. Frankowski.

Pierwsze walne zebranie członków Cechu Fryzjerów i Perukarzy m. st. Warszawy odbyło się  11 marca 1945 roku. Na zebraniu tym wybrano tymczasowe władze cechu w następującym składzie: starszy - J. Frankowski, Podstarszy - F. Brudzyński, sekretarz - Kazimierz Białek, skarbnik - Leon Wasilewski. Według danych z 10 czerwca 1945 roku Cech liczył 103 członków.

W dniu 24 marca 1946 roku na walnym zebraniu wybrano stały zarząd cechu, do którego weszli: F. Brudzyński - starszy, K. Opiłowski - Podstarszy, Czesław Więcławski -sekretarz, Jan Wodzińskio -skarbnik. Cech Fryzjerów i Perukarzy m. st. Warszawy istniał do września 1948 roku. Ostatnie zebranie Cechu odbyło się w dniu 15 września 1948 roku.

Na skutek ustępowania niektórych członków i kooptacji nowych, ostatni skład zarządu tworzyli: starszy -F. Brudzyński, podstarszy - W. Uliński, skarbnik -J. Buczyńska.

W okresie od 1945 roku do 1948 Cech prowadził ożywiona działalność. Z ważniejszych prac cechu wymienić należy:

  1. powołanie w roku 1945 Komisji Porozumiewawczej między Cechem a Związkiem Zawodowym Fryzjerów, której zadaniem było rozstrzyganie spraw spornych.
  2. przeprowadzenie w roku 1945 kontroli zakładów fryzjerskich w celu zarejestrowania nie zrzeszonych w cechu właścicieli zakładów.
  3. założenie w roku 1945 kasy zapomogowej oraz kasy pogrzebowej.
  4. uruchomienie w roku 1946 kursu przysposabiającego do egzaminu czeladniczego.
  5. współudział z miejskimi władzami przemysłowymi w opracowaniu cennika za usługi fryzjerskie ( 1948 rok).
  6. zorganizowanie w roku 1948 we Wrocławiu konkursu fryzjerskiego o przechodni                    "Puchar Bałtyku".
  7. zorganizowanie w kwietniu 1948 roku ogólnopolskiego zjazdu Fryzjerów.
  8. ufundowanie i poświęcenie w dniu 5 kwietnia 1948 roku sztandaru cechu.

Zarządzeniem prezydenta m. st. Warszawy z dnia 18 sierpnia 1948 roku Cech Fryzjerów i Perukarzy m. st. Warszawy został rozwiązany, a na jego miejsce we wrześniu tego roku został powołany Cech Fryzjerów m. st. Warszawy, z komisarycznym zarządzeniem w składzie: F. Brudzyński - starszy, Stanisław Perkowski - sekretarz, W. Uliński - skarbnik. Za kadencji tego zarządu w dniu 5 lutego 1950 roku Cech zorganizował uroczysty obchód 300- to lecia powstania Cechu Fryzjerów i Perukarzy w Warszawie.

W związku z przeprowadzona reorganizacja cechu w dniu 1 marca 1950 roku Cech Fryzjerów m. st. Warszawy został przekształcony  w Cech Fryzjerów m. st. Warszawy i ówczesnego województwa warszawskiego. Tym samym członkami cechu stali się również fryzjerzy z terenu całego ówczesnego województwa warszawskiego. Do nowopowołanego komisarycznego zarządu weszli: starszy -Mieczysław Milewski, Podstarszy - W. Uliński, sekretarz -Stanisław Focht, skarbnik - Janina Buczyńska. W roku tym przy czynnym udziale członków cechu powstały fryzjerskie spółdzielnie pracy "Dworcowa" i "Współpraca".

W kwietniu 1951 roku Cech Fryzjerów m. st. Warszawy i województwa warszawskiego został rozwiązany, a członkowie cechu weszli w skład Cechu Rzemiosł Różnych jako sekcja Fryzjerów pod przewodnictwem Zygmunta Brzozowskiego. W zarządzie nowego cechu sekretarzem został mianowany fryzjer Aleksander Kuźnicki.

Na skutek starań ogółu Fryzjerów pod przewodnictwem Aleksandra Kuźnickiego, Zygmunta Brzozowskiego, Władysława Maszczyńskiego i innych kolegów aktywistów przy poparciu Izby Rzemieślniczej Zarządzeniem Prezydium Rady Narodowej w Warszawie z listopada 1958 r. została reaktywowany Cech Fryzjerów m. st. Warszawy, a w dniu 8 grudnia 1958 r. na Walnym Zgromadzeniu Fryzjerów zostały wybrane władze Cechowe z Aleksandrem Kuźnickim na czele jako Starszym Cechu, a do Zarządu zostali wybrani Podstarsi: Tadeusz Januszewski i Henryk Pawlak

Sekretarz: Eligiusz Wodziński

Skarbnik: Stanisław Nowakowski

Członkowie Zarządu: Stanisław Turalski, Maria Kasperska, Józef Wróbel i Maksymilian Rola.

Pod tym Zarządem Cech Fryzjerów m. st. Warszawy rozpoczął samodzielną działalność od stycznia 1959 r. W tymże właśnie roku zawiązała się również przy Cechu Klub Fryzjerstwa Artystycznego pod przewodnictwem Zygmunta Brzozowskiego, prowadząc intensywną pracę nad doskonaleniem zawodu fryzjerskiego.

Na zakończenie statutowej kadencji tego Zarządu w dniu 8 października 1961 r. odbyła się  I-sza Sesja Reaktywowanego Cechu Fryzjerów m. st. Warszawy.

Zgodnie ze Statutem Cechowym na Walnym Zgromadzeniu Delegatów w dniu 23.03.1962 r. zostały wybrane nowe Władze Cechowe z Zygmuntem Brzozowskim na czele jako Starszym Cechu, które w dniu 28 marca 1962 r. ukonstytuowały się następująco:

ZARZĄD CECHU

Podstarsi : Henryk Pawlak i Edward Kozłowski

Skarbnik: Stanisław Nowakowski

Sekretarz: Władysław Maszczyński

Członkowie Zarządu: Władysław Kubasiewicz, Maria Kasperska, Stanisław Focht, Władysław Stopczyński.

KOMISJA REWIZYJNA:

Przewodniczący: Władysław Uliński.

SĄD CECHOWY:

Przewodniczący: Adam Ogrodowicz